Oliwier Trojanowski: Możemy brać przykład z pierwszej drużyny
Oliwier Trojanowski to jeden z najzdolniejszych wychowanków Chemika ostatnich lat. Od pół roku gra w Rakowie Częstochowa.
Trojanowski przeszedł z Chemika do Rakowa latem ubiegłego roku. – Myślę, że Raków jest aktualnie jedną z najlepszych akademii w Polsce i dlatego też zdecydowałem się przejść akurat tutaj – wyjaśnia Oliwier.
– Pierwsze miesiące oceniam bardzo dobrze. Rozwinąłem się jeszcze bardziej i poprawiłem swoje deficyty. Od razu spodobał mi się wysoki poziom na treningach i w meczach, a także dodatkowe treningi, które pomagają być jeszcze lepszym – mówi Trojanowski o początkach w nowym klubie.
Dorosła drużyna Rakowa jest obecnie na najlepszej drodze do wywalczenia pierwszego w historii klubu mistrzostwa Polski, a rezerwy walczą o awans do 2 ligi. Czy takie okoliczności motywują także młodszych kolegów?
– Oczywiście, możemy brać przykład z pierwszej drużyny oraz zespołu rezerw. Mamy także okazje do podawania piłek w meczach ekstraklasy oraz bilety na mecze.
Jesień była dla Trojanowskiego bardzo ważna także z innego powodu – zadebiutował w reprezentacji Polski w swojej kategorii wiekowej.
– Turniej w Sarajewie wspominam bardzo dobrze. Zajęliśmy pierwsze miejsce i wygraliśmy wszystkie mecze. To było świetne przeżycie – mówi młody piłkarz. Jaki jest jego cel na rundę wiosenną? – Myślę, że najlepsze, co mógłbym aktualnie osiągnąć, to wygranie CLJ U15 z drużyną – kończy.