Popis strzelecki i wysokie zwycięstwo Chemika
Prawdziwy festiwal strzelecki urządziła sobie drużyna Chemika Moderatora Bydgoszcz w swoim przedostatnim zimowym meczu sparingowym. Ekipa z Glinek pokonała w sobotę aż 6:0 występujący w I grupie kujawsko-pomorskiej klasy okręgowej drugi zespół Olimpii Grudziądz. Do bramki rywali dwukrotnie trafił Konrad Klatecki, a po razie w notesie sędziego zapisali się Kamil Goździkowski, Patryk Perliński, Marcel Strzyżewski i Jakub Czesiński.
I połowa
Sobotni sparing z zespołem z Grudziądza był dla podopiecznych trenera Wiktora Osińskiego przedostatnim zimowym spotkaniem kontrolnym. Od pierwszego gwizdka sędziego bydgoszczanie szanowali piłkę i starali się dyktować tempo gry. W 5. minucie chemicy oddali pierwszy strzał na bramkę gości, ale uderzenie zostało zablokowane przez defensora Olimpii. Trzy minuty później swojej szansy szukał Patryk Perliński, jednak piłka ponownie trafiła w piłkarza rywali.
W 8. minucie Chemik wyszedł na prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej do futbolówki wyskoczył Kamil Goździkowski, który pewnym strzałem głową otworzył wynik meczu. Ekipa trenera Osińskiego nadal utrzymywała się przy piłce i oddawała kolejne uderzenia, a rywale mieli spore trudności z wyprowadzaniem akcji ofensywnych.
W 15. minucie zespół z Bydgoszczy prowadził już 2:0. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, który wykonywany był tym razem z drugiego narożnika, piłka trafiła do pozostawionego bez krycia zamykającego stały fragment gry, Patryka Perlińskiego. As zespołu pewnym strzałem podwyższył wynik.
Chwilę później mogła paść kolejna bramka dla Chemika. Po strzale z rzutu wolnego futbolówka nie wpadła do siatki, ale trafiła jeszcze do Damiana Kochmańskiego, który uderzył tuż nad poprzeczką. W 20. minucie bydgoszczanie przeprowadzili kolejny atak. Po dograniu z prawej flanki żadnemu z graczy z Bydgoszczy nie udało się zamknąć podania, jednak do piłki dopadł Marcel Strzyżewski. Skrzydłowy z Glinek zdecydował się na strzał, ale futbolówka poleciała wysoko nad bramką.
W kolejnych minutach kolejnymi uderzeniami popisywał się Perliński. Niezłą sytuację miał także ponownie Kochmański, który po rzucie rożnym uderzył tuż nad poprzeczką. W 35. minucie Chemik mógł się jednak cieszyć z kolejnego gola. Błyskawiczny atak przeprowadził Strzyżewski, który wycofał futbolówkę do Konrada Klateckiego, a ten pewnym strzałem zapisał się do protokołu sędziowskiego.
Nie minęły cztery minuty, a na boisku było już 4:0. Strzyżewski przeprowadził samodzielną akcję ofensywną, którą zakończył pewnym trafieniem. W 42. minucie Olimpia po raz pierwszy zagroziła bramce strzeżonej przez Kacpra Skoniecznego. Bydgoszczanie popełnili niewymuszony błąd w obronie, po którym jeden z graczy piątoligowca przejął futbolówkę i ruszył sam na bramkę chemików. Na szczęście dla gospodarzy rywal zbyt długo decydował się na uderzenie i dobrą interwencją popisał się wracający we własną szesnastkę Oskar Chęś.
Pierwsza odsłona meczu zakończyła się dwoma poprzeczkami dla bydgoszczan. Najpierw po rzucie rożnym w górną część bramki trafił Kochmański, a po chwili wytrzymałość białej farby sprawdził jeszcze inny z graczy Chemika, który wykonywał rzut wolny. Przy drugiej sytuacji piłkę nieskutecznie dobijał Perliński. Napastnik z Glinek oddał jeszcze groźny strzał w ostatnich sekundach, ale ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem bydgoszczan 4:0.
II połowa
Już od pierwszych minut drugiej odsłony dużo dobrego zespołowi gospodarzy dawał niezwykle aktywny w sobotę Marcel Strzyżewski. W 49. minucie to Jakub Czesiński mógł się jednak cieszyć ze swojego gola. Po strzale Oskara Chęsia bramkarz Olimpii wybił piłkę przed siebie, gdzie na futbolówkę czyhał młody napastnik, który pewnym uderzeniem podwyższył wynik.
Rywale próbowali utrzymywać się przy piłce, ale byli w sobotę zupełnie bezradni. W 53. minucie po szybkiej akcji na uderzenie z pola karnego zdecydował się Klatecki i decyzja okazała się trafna, ponieważ futbolówka po raz szósty wpadła do siatki.
W kolejnych minutach swoje akcje przeprowadzała także młodzież Chemika, która regularnie ogrywa się w zimowych sparingach. Swoje sytuacje wypracowali sobie Michał Drewnik oraz Alex Sobieralski, którzy w 60. minucie pojawili się na placu gry. Większa ilość niedoświadczonych jeszcze młodzieżowców w zespole z Bydgoszczy na boisku wpłynęła na chwilowe wyrównanie się gry obu drużyn. W 65. minucie grudziądzanie posłali piłkę obok bramki po strzale z rzutu wolnego. W odpowiedzi dwie minuty później bramkarz Olimpii musiał bronić strzał Strzyżewskiego.
W 75. minucie Chemik znów był blisko bramki, ale jeden z graczy gospodarzy nie trafił z bliskiej odległości. Cztery minuty później powinno być 7:0, ale tym razem jeden z młodych graczy z Bydgoszczy otrzymał piłkę, będąc ustawionym tuż przed bramką, ale uderzył tylko w słupek.
W końcówce chemicy oddawali jeszcze strzały, choć w 82. minucie grudziądzanie mogli zaliczyć honorowe trafienie. Jeden z graczy gości ruszył sam na sam na bramkę Skoniecznego, jednak popisał się fatalnym uderzeniem, z którym młody golkiper nie miał żadnych problemów. Tuż przed końcowym gwizdkiem jeden z zawodników Chemika nie trafił jeszcze z bliska, a po chwili piłkarze usłyszeli ostatni gwizdek i mecz zakończył się zwycięstwem bydgoskiej drużyny 6:0.
W następną sobotę drużyna Chemika zagra ostatni zimowy mecz sparingowy. Podopieczni trenera Wiktora Osińskiego zmierzą się z ostatnim zespołem ARTBUD wielkopolskiej IV ligi Pogonią Łobżenica.
Mecz sparingowy
Chemik Moderator Bydgoszcz – Olimpia II Grudziądz 6:0 (4:0)
bramki: Kamil Goździkowski 8’, Patryk Perliński 15’, Konrad Klatecki 35’, 53’, Marcel Strzyżewski 39’, Jakub Czesiński 49’
__
Skład Chemika Moderatora w I połowie: Skonieczny – Włosiński, Adamenko, Kochmański, Goździkowski – Chęś, Rysiewski, Klatecki, Strzyżewski, Perliński, Olejniczak.
Skład Chemika Moderatora w II połowie: Skonieczny – Włosiński (60’ Sobieralski), Kwaśniewski, Kochmański, Goździkowski – Chęś (60’ Klimkiewicz), Rysiewski, Klatecki (60’ Drewnik), Strzyżewski (75’ Olejniczak), Czesiński, Olejniczak (60’ Gogoliński).
__
Mecz rozegrany został na bocznym boisku ze sztuczną nawierzchnią kompleksu sportowego „Chemik” w Bydgoszczy (ul. Glinki 79)
