Autor:

Sebastian Torzewski

Tagi:
Pierwszy zespół 04.11.2023

Remis w Inowrocławiu

W sobotnim meczu 15. kolejki IV ligi piłkarze Chemika Moderatora Bydgoszcz zremisowali na wyjeździe z Cuiavią Inowrocław 1:1. Bramkę zdobył w 10. minucie Dawid Zaborowski. Cuiavia wyrównała jeszcze w pierwszej połowie po strzale Dominika Kulaka.

Jako pierwsi w sobotnie popołudnie zaatakowali gracze Cuiavii. Dominik Kulak otrzymał znakomite podanie od partnera i błyskawicznie podjął decyzję o uderzeniu na bramkę strzeżoną przez Gracjana Łęta. Strzał zawodnika z Inowrocławia został jednak w ostatniej chwili zablokowany przez defensorów Chemika. Po chwili Łęt jeszcze raz musiał interweniować po bardzo dobrze wykonanym przez miejscowych dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Futbolówka niemalże nie wpadła w tej sytuacji golkiperowi z Glinek za kołnierz, ale bramkarz zdołał ostatecznie wybić piłkę za linię końcową boiska.

Piłkarze trenera Dawida Zamiatowskiego cały czas szukali okazji do zdobycia otwierającego trafienia, a gracze Chemika starali się bardzo spokojnie rozgrywać piłkę i wyczekiwać odpowiedniego momentu, aby zaatakować na bramkę Bartosza Piotrowskiego.

W 11. minucie spotkania Konrad Klatecki znakomicie zachował się w środku boiska, kapitalnym prostopadłym podaniem uruchomił nabiegającego ze skrzydła Dawida Zaborowskiego, a ten spokojnym strzałem otworzył wynik meczu.

Po zdobytej bramce piłkarze Chemika nabrali wiatru w żagle i przejęli kontrolę nad widowiskiem. W 19. minucie Marcel Strzyżewski zagrał piłkę z rzutu rożnego na Damiana Kochmańskiego, któremu nie udało się jednak oddać strzału w światło bramki. Mimo to bydgoszczanie kontynuowali dobrą grę, często wchodzili z piłką w szesnastkę gospodarzy, a także oddawali kolejne uderzenia, które były jednak niecelne i dlatego też na tablicy wyników widniało nadal skromne prowadzenie 1:0 na korzyść ekipy z Glinek.

W 25. minucie obrona inowrocławian popełniła duży błąd, a piłkę przejął Patryk Perliński. Chemik wyprowadził szybką kontrę, po której „Perła” wyłożył futbolówkę jeszcze lepiej ustawionemu Maksymowi Adamence. Stoper bydgoskiej drużyny, który włączył się do akcji ofensywnej, nie trafił jednak w bramkę, znajdując się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Cuiavii.

W odpowiedzi gracze z „miasta na Soli” oddali soczyste uderzenie na bramkę Łęta, ale piłka poleciała obok bramki. W zespole z Glinek dużo dobrego w ataku robili między innymi Marcel Strzyżewski oraz włączający się na skrzydle do akcji ofensywnych Daniel Włosiński. W 33. minucie gospodarze doprowadzili jednak do wyrównania. Po rzucie rożnym futbolówka ugrzęzła na dłuższą chwilę w szesnastce Chemika i ostatecznie brak zdecydowania obrońców z Bydgoszczy wykorzystał Dominik Kulak, który wcisnął futbolówkę do siatki Gracjana Łęta. Bramkarz chemików zgłaszał jeszcze sędziemu swoje uwagi, ale robił to zbyt impulsywnie i otrzymał żółtą kartkę, a gol dla rywali i tak został uznany.

W 37. minucie kolejny strzał na bramkę Chemika oddał Łukasz Chruścicki, ale piłka nie znalazła drogi do siatki. Należy zaznaczyć, że gracze trenera Wiktora Osińskiego nie wyglądali w końcowych fragmentach pierwszej odsłony najlepiej i przeciwnicy zwietrzyli okazję na zdobycie drugiej bramki.

Kilka minut przerwą gospodarze popełnili błąd. Z nie najlepszą tego dnia murawą na Stadionie Miejskim im. Inowrocławskich Olimpijczyków nie poradził sobie obrońca gospodarzy Dominik Kowalski, który poślizgnął się w momencie rozpoczęcia akcji przez Chemika. Niepilnowany Marcel Strzyżewski ruszył na bramkę Piotrowskiego, dobiegł niemalże do końcowej linii boiska, ale pod wpływem nacisku defensora zagrał jeszcze piłkę do Patryka Perlińskiego, który został w ostatniej chwili wyprzedzony przez obrońcę. Po chwili futbolówka trafiła jeszcze pod nogi Oskara Chęsia, ale defensywa Cuiavii nie pozwoliła pomocnikowi Chemika na oddanie skutecznego strzału. Chwilę później dobitka jednego z zawodników z Bydgoszczy została za to zablokowana.

W samej końcówce pierwszej połowy z rzutu wolnego uderzał jeszcze Damian Kochmański, jednak trafił tylko w mur. Po chwili Włosiński zagrał dobrą piłkę do Strzyżewskiego, ale na posterunku był Piotrowski. Pierwszą odsłonę zakończyło za to jeszcze dośrodkowanie Włosińskiego na Pikalskiego, które okazało się minimalnie za wysokie. Na przerwę obie jedenastki schodziły więc przy remisie 1:1.

Druga połowa rozpoczęła się od nieskutecznego uderzenia gracza Cuiavii Łukasza Chruścickiego. W 52. minucie Kamil Goździkowski zagrał znakomitą piłkę do Łukasza Pikalskiego, ten oddał strzał, po którym futbolówka nieuchronnie zmierzała do bramki inowrocławian i w ostatnim momencie jeden z defensorów gospodarzy zapobiegł utracie gola, wybijając piłkę z linii bramkowej.

W dalszych fragmentach meczu niewiele dobrego możemy powiedzieć o grze obu ekip. Mariusz Miłek oddał słaby strzał na bramkę Łęta. W odpowiedzi Dawid Zaborowski ładnym strzałem próbował wkręcić piłkę do siatki rywali, ale zabrakło nieco szczęścia. Ogólnie jednak kibice zgromadzeni na stadionie w Inowrocławiu nie mogli liczyć na porywające widowisko.

Cuiavia cały czas starała się zagrażać bramce Łęta dośrodkowaniami, ale brakowało skutecznego zamknięcia akcji. W 71. minucie Dawid Zaborowski oddał strzał na bramkę Piotrowskiego, jednak uderzenie było zbyt lekkie. Chwilę później zawodnika w murze ustrzelił po rzucie rożnym Marcel Strzyżewski.

W 73. minucie ładnym strzałem ze stałego fragmentu gry popisał się Damian Kochmański i z trudem z tym uderzeniem poradził sobie golkiper miejscowych. Dwie minuty później nareszcie solidnie zagotowało się w polu karnym drużyny z Inowrocławia, ale piłka nie wpadła do siatki. Gracze Chemika protestowali jeszcze, domagając się od arbitra odgwizdania zagrania ręka piłkarza Cuiavii w polu karnym, jednak gwizdek sędziego milczał.

Bydgoszczanie starali się dostarczać piłki do Patryka Perlińskiego, ale napastnikowi z Bydgoszczy nie udawało się przebić przez szyki obronne gospodarzy, ani zaskoczyć Piotrowskiego. W 81. minucie groźną centrą na Gabriela Da Silvę dos Santosa popisał się jeden z graczy z Inowrocławia. Graczowi Cuiavii nie udało się jednak skierować futbolówki do bramki Łęta. Chwilę później trafić do siatki nie zdołał także finalizujący groźną kontrę Chemika Zaborowski.

W 86. minucie fatalny błąd popełnił atakowany przez Pelińskiego bramkarz gospodarzy, który zagrał piłkę wprost pod nogi Mateusza Gogolińskiego. Piłka trafiła pod nogi stojącego tuż przed bramką Strzyżewskiego, ale i tym razem stuprocentowa okazja Chemika nie została wykorzystana, bo w ostatniej chwili uderzenie gracza Chemika zablokował defensor rywali.

W 90. minucie na strzał zdecydował się strzelec pierwszej bramki dla drużyny z Inowrocławia Dominik Kulak, ale futbolówka po rykoszecie poleciała nad porzeczką. W doliczonym czasie gry blisko zdobycia gola był ponownie Kulak, który przymierzył zza pola karnego. Fenomenalną interwencją popisał się jednak Gracjan Łęt, który uratował Chemika przed porażką. Ostatecznie w sobotnie popołudnie oba zespoły podzieliły się punktami.

W najbliższą sobotę piłkarze Chemika Moderatora Bydgoszcz w ramach 16. kolejki kujawsko-pomorskiej IV ligi zmierzą się na wyjeździe z ostatnim w tabeli Liderem Włocławek. Dla podopiecznych trenera Wiktora Osińskiego mecz we Włocławku będzie przedostatnim pojedynkiem w rundzie jesiennej i zarazem ostatnim, który rozegrany zostanie na boisku rywala.

15. kolejka IV ligi

Cuiavia Inowrocław – Chemik Moderator Bydgoszcz 1:1 (1:1)

bramki: Dominik Kulak 33’ – Dawid Zaborowski 11’

__
Skład Cuiavii Inowrocław: Piotrowski – Jastrzembski, Nowakowski (67’ Patryk Wiśniewski), Chruścicki (77’ Da Silva Dos Santos), Maziarz, Mateusz Wiśniewski, Kryszak (77’ Zagórski), Wojtyszyn, Kulak, Kowalski, Miłek (67’ Majchrzak).

Rezerwowi: Raczek – Majchrzak, Zagórski, Brzóstowski, Pietrzak, Chudziński, Maciejewski, Da Silva dos Santos, Patryk Wiśniewski.

Trener: Dawid Zamiatowski

__

Skład Chemika Moderatora Bydgoszcz: Łęt – Włosiński, Adamenko, Kochmański, Goździkowski – Chęś, Klatecki (74’ Czesiński), Strzyżewski, Perliński, Zaborowski (82’ Gogoliński) – Pikalski (53’ Klimkiewicz).

Rezerwowi: Skonieczny – Gogoliński, Borowski, Czesiński, Rogowski, Klimkiewicz.

Trener: Wiktor Osiński

__

żółte kartki: Dominik Kowalski 45+1’, Mateusz Miłek 51’, Mateusz Wiśniewski 73’, Patryk Wiśniewski 90’ – Gracjan Łęt 33’

__

Wyniki 15. kolejki IV ligi (grupa: kujawsko-pomorska):

Łokietek Brześć Kujawski 1:3 Orlęta Aleksandrów Kujawski

Polonia Bydgoszcz 5:0 Lider Włocławek

Cuiavia Inowrocław 1:1 Chemik Moderator Bydgoszcz

Kujawianka Izbica Kujawska 4:2 Pomorzanin Toruń

Noteć Łabiszyn 0:3 Unia Wąbrzeźno

Pogoń Mogilno 7:2 Start Eco-Pol Pruszcz

Sparta Brodnica 3:0 Chełminianka Chełmno

Wda Świecie 5:0 Lech Rypin

Tłuchowia Tłuchowo 0:1 Pol-Osteg Pomorzanin Serock

Następny artykuł

P