
Wielkie emocje i zwycięstwo z Wdą Świecie
Po niezwykle emocjonującym meczu piłkarze Chemika Moderatora Bydgoszcz pokonali Wdę Świecie 3:2.
Jako pierwsza – w 20. minucie – prowadzenie objęła Wda. Po dobrym podaniu prostopadłym do piłki doszedł Norbert Frankiewicz, który oddał mocny strzał przy bliższym słupku i pokonał Gracjana Łęta. Chemicy nie zwlekali długo z odpowiedzią. W 27. minucie obrońcom urwał się Jakub Czesiński. Oddał dobry strzał, ale piłka odbiła się od słupka. Przytomnością wykazał się jednak Patryk Perliński, który dobił uderzenie i wyrównał na 1:1.
Krótko po zmianie stron nasi piłkarze objęli prowadzenie – Oskar Chęś podał przed polem karnym do Piotra Siekirki, a ten mocnym strzałem przy słupku strzelił na 2:1. W kolejnych minutach mecz miał wyrównany przebieg. Dwa groźne strzały na bramkę Łęta oddał rezerwowy Tymoteusz Majka. Chemicy mogli podwyższyć po jednej z kontr, ale wówczas Piotr Siekirka niecelnie podał do Marcela Strzyżewskiego.
Od 74. minuty bydgoszczanie grali w osłabieniu. Sędzia pokazał żółtą kartkę Szymonowi Maziarzowi, który zdaniem arbitra zwlekał z wykonaniem rzutu rożnego. Była to druga kartka dla kapitana naszej drużyny, który musiał opuścić boisko.
W 86. minucie podopieczni trenera Wiktora Osińskiego podwyższyli prowadzenie. Marcel Strzyżewski uciekł obrońcom, podał przed bramką do Patryka Perlińskiego, a ten mógł już tylko skierować piłkę do siatki. Nie był to jednak koniec emocji, bo w 89. minucie Jakub Węgrzyn zdobył bramkę kontaktową. W doliczonym czasie gry wynik już się jednak nie zmienił i Chemik Moderator wygrał z Wdą Świecie 3:2.
Dla naszej drużyny był to 9 z rzędu meczu bez porażki w lidze i 11 we wszystkich rozgrywkach. Po tym weekendzie chemicy na pewno będą na podium tabeli. Za tydzień zagrają na wyjeździe z Notecią Łabiszyn.